Jakież to wspaniałe,

czuć się bezpiecznie z osobą,

przy której ani nie ważysz myśli,

ani nie mierzysz słów,

ale wylewasz je dokładnie takie,

jakimi są, nie oddzielając ziarna

od chwastów, wiedząc, że przyjazna ręka

przesortuje je, zatrzyma to,

co wartościowe, a resztę rozwieje

podmuchem miłego wiatru

 

George Eliot


Reposted from hormeza via malice